Konkursu, którego wyróżnikami mają być: promocja P-Beauty globalnie, nowatorskie kategorie dobrze współgrające z aktywnością firm w social mediach, a także uczciwe oceny i profesjonalny skład jury. Nasi jurorzy ekspercko oceniali produkty pod względem atrakcyjności samej marki, emocji, jakie wywołuje produkt, a także jakości – czyli skład i technologie pod lupą. Przyznaliśmy również kilka nagród biznesowych, które będą stałym elementem LCA, bo to właśnie biznes kosmetyczny jest clue naszego portalu.
Love Cosmetics Awards jest absolutnie transparentnym konkursem. I bardzo żywym. Każdy, kto śledzi nasze social media mógł oglądać krótkie filmy recenzujące zgłoszone produkty.
Tych było niemało. Jeśli odwołamy się do SKU, to wyszło nam ponad 700 kosmetyków w konkursie. Produktów marek koncernowych, silnych polskich firm kosmetycznych, jak również ciekawe propozycje startupów. Piękne personalizowane statuetki trafiły do przedstawicieli każdej z tych grup.
Ten konkurs pokazał jak w soczewce: jakie trendy i idee dominowały w ostatnim roku na rynku. Co dziś intryguje konsumentów. Jakie nowinki i innowacje wdrażają marki kosmetyczne. Który kierunek jest najchętniej eksplorowany, a gdzie pojawiają się rozwiązania pionierskie.
Tego dnia wiele firm odebrało nagrodę, która – mamy nadzieję – na stałe podbije serca branży, klientów i kontrahentów. Gala w Szarotce miała piękną oprawę, ale najważniejsze w niej było to, że byliśmy razem. Firmy z wieloletnim doświadczeniem i kosmetyczna młodzież, koncerny i manufaktury, przedstawiciele sieci handlowych, dostawców oraz Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. To było nasze wspólne majowe święto i chciałabym, żeby tak już zostało – piękny kosmetyczny maj pełen szczęścia, dobra i miłości.
Gdybyśmy mogli na gorąco przyznać statuetkę za najlepsze przemówienie, to w tym roku porwała absolutnie wszystkich Dorota Soszyńska, współwłaścicielka Oceanic.
Jej szczere i poruszające wystąpienie, w którym fantastycznie mówiła o kosmetycznym „Made in Poland”, sile ambicji i konsekwencji w tworzeniu firmy i koniecznym zaangażowaniu oraz szczerości, kiedy pracuje się nad marką, wzbudziła wśród publiczności entuzjazm. Burza oklasków szczególnie ze strony młodych firm pokazała, że bardzo potrzebne jest pokoleniowe dzielenie się wiedzą, doświadczeniami i swoistym mentorskim know-how, a kto ma to robić, jak nie najlepsi na rynku?
Mam niezachwianą wiarę, że jesteśmy nie tylko najpiękniejszą branżą, ale branżą, która czyni wiele dobra. Podczas gali ważną częścią była licytacja obrazów na rzecz Fundacji Piękniejsze Życie. Celem fundacji jest pomoc kobietom, które są w trakcie trudnego leczenia onkologicznego. Podczas kosmetycznych warsztatów na twarzach pacjentek powraca uśmiech, zwiększa się poczucie własnej wartości, a jak wiadomo psychika w walce z tą chorobą jest niesamowicie ważna. Fundacji można pomagać finansowo oraz przekazując produkty dla pacjentek i wolontariuszek.
Podczas naszej gali udało nam się wylicytować dwa obrazy, łącznie za ponad 3 tys. zł!
Wielkie podziękowania dla firm Janda i Oceanic, a także wszystkich innych biorących udział w licytacji.
Tego typu eventy cementują relacje między ludźmi. Kiedyś podczas wywiadu prezes dużej firmy kosmetycznej powiedział mi: konkurujemy na półkach, prywatnie się lubimy. To się czuje! I to się ceni. Dzięki temu można życzliwie porozmawiać w kuluarach, szczerze gratulować zwycięstwa i być razem poza wszelkimi podziałami. Tak właśnie wyglądał nasz wieczór, przy akompaniamencie pięknej muzyki z miłością w tle.
Mam nadzieję, że ta pierwsza edycja wydała się Państwu na tyle ciekawa i obiecująca, że już za chwilę zaczniecie zastanawiać się, co razem możemy zrobić w LCA 2020! Postaram się nie zawieść oczekiwań!
Lidia Lewandowska
PS. Wszystkie zdjęcia z gali będą niebawem dostępne do swobodnego pobrania i wykorzystania przez wszystkie zainteresowane firmy.
