Najpierw wszyscy byliśmy pod wrażeniem przepięknych opakowań linii Yonelle Roses. Potem z wielką przyjemnością testowaliśmy kosmetyki, a słowo przyjemność nie jest tu przypadkowe – i ma to naukowe uzasadnienie!
Do tej marki mamy od lat wielkie zaufanie i przekonanie. Niezmiennie wysoka jakość, klasa, design, nowatorstwo. Marki są podobne do ludzi, którzy je tworzą. W tym przypadku duet Jolanta Zwolińska – Małgorzata Chełkowska to kobiety, które ufają nauce, kochają piękno i emanują pozytywną aurą. Same zresztą mówią o sobie: „Połączyła nas wspólna pasja naukowa, radość tworzenia nowych wartości, jednakowe podejście do zasad etyki biznesu, rzetelność zawodowa i wiara w siłę kosmetologii oraz…duże zasoby pozytywnej energii”. To wszystko czuć w marce!
Jeśli róża w kosmetykach komukolwiek może kojarzyć się raczej babcinie, to Yonelle mocno modyfikuje te wyobrażenia. Róża w tej linii kosmetyków ma zdecydowanie nowoczesne wydanie. Nowa linia Yonelle, oparta na multitechnologii infuzji pięciu róż i witaminie C zamkniętej w NANODYSKACH™, bazuje na biotechnologii zgodnej z filozofią wegan i eko. W serii Roses, marka zaczerpnęła także z wiedzy psychodermatologii, która zajmuje się analizą interakcji mózg - skóra oraz skóra - mózg.
„Serię Roses stworzyłyśmy z myślą o nas samych: kobietach, które szukają nie tylko innowacyjnych i skutecznych sposobów na piękny wygląd, ale także niezwykłej przyjemności w codziennej pielęgnacji” – mówią twórczynie Yonelle: biolog Jolanta Zwolińska i dr n. chem. Małgorzata Chełkowska. „Dlatego Roses to zmysłowy rytuał piękna, łączący zaawansowaną technologię z luksusowym, kobiecym zapachem róży.”
W serii Roses, marka Yonelle zastosowała autorską innowację – multitechnologię infuzji pięciu róż, uzyskując szerokie spektrum działania na różne potrzeby skóry. Róże: damasceńska, biała, prowansalska, alpejska i dzika są źródłem kilkuset składników idealnych do pielęgnacji i upiększania wyglądu cery.
Jak bardzo nowatorski to sposób, wyjaśnia Małgorzata Chełkowska: „Tworząc kosmetyki Yonelle, stale bazujemy na innowacjach. W serii Roses nie mogło być inaczej i jesteśmy z tego bardzo dumni. Tutaj udało nam się zastosować naturalne komórki z róży o ogromnym i ściśle ukierunkowanym potencjale biologicznym. Zostały one pozyskane rewolucyjną metodą hodowli biotechnologicznej. Można ją śmiało nazwać biotechnologią przyszłości, opartą na filozofii wegan i eko. Żywa roślina w żaden sposób nie zostaje trwale uszkodzona ani zniszczona! Rośnie dalej w warunkach naturalnych. A miliardów komórek otrzymanych z jej niewielkiego fragmentu używamy do osiągnięcia spektakularnej odnowy i poprawy wyglądu cery”.
Pięć gatunków róż wzbogacono witaminą C, która chroni skórę przed wolnymi rodnikami, bierze udział w tworzeniu nowego kolagenu, rozjaśnia cerę i zwiększa jej odporność. Została ona zamknięta w NANODYSKACH™, czyli nośnikach, które zwiększają jej wnikanie w głąb skóry nawet o 270%.
W serii Roses twórczynie sięgają także z wiedzy psychodermatologii, która zajmuje się analizą interakcji mózg - skóra oraz skóra - mózg. Jolanta Zwolińska tłumaczy to w prosty sposób: „Udowodniono, że jakość, wygląd i zdrowie skóry mogą być mocno powiązane ze stanem emocjonalnym człowieka, a szczególnie z poziomem stresu. Odkryto i naukowo opisano interakcję mózg – skóra. Tworząc kosmetyki Roses, postanowiliśmy to wykorzystać i uzyskać Emocjonalny Efekt Piękności, czyli: lepsze samopoczucie = lepszy wygląd = lepsze samopoczucie itd. W ten sposób zwiększamy potencjał nadawania skórze perfekcyjnego wyglądu”.
Jak działa ten mechanizm? Urzekający zapach róż pełen jest „molekuł szczęścia”. Daje emocjonalną przyjemność – uczucie błogości i poczucie kobiecości. Poprawia nastrój, dodaje energii i optymizmu. Mózg dostaje te sygnały i przetwarza na unormowanie metabolizmu skóry. Dzięki temu cera staje się jeszcze piękniejsza i pełna blasku. Mniej zaczerwieniona, wrażliwa i uspokojona.
Seria Roses to kosmetyki doskonale uzupełniające swoje działanie oraz bazujące na rytmie dobowym skóry. Mają wyjątkowe, podwójne zastosowanie. Dzięki niezwykłym cechom róż i dermozgodnym bazom idealnie pielęgnują zarówno skórę całej twarzy, jak i delikatne okolice oczu. Działają przeciwzmarszczkowo. Poprawiają mikrokrążenie i jakość skóry, jej elastyczność i jędrność. Spektakularnie rozjaśniają koloryt cery, dając efekt odświeżenia i niezwykłej gładkości.