LCA 2020: Buddy of my Body - Phenomenal Mousse Vita Liberata
LCA 2020: Buddy of my Body - Phenomenal Mousse Vita Liberata

Samoopalacze to dość trudny temat. Z jednej strony wiadomo: bezpieczna alternatywa dla słońca. Także głos rozsądku jest tu zwykle na tak... Sporo konsumentek jednak rozczarowało się do kategorii, sięgając po produkty kiepskiej jakości.

"Nietrafy" zamiast pożądanego efektu lekkiej opalenizny na skórze, zostawiają na niej (i na ubraniach) pomarańczowe plamy, a do tego smugę męczącego zapachu, od którego boli głowa. Zwykle każda konsumentka ma co najmniej kilka podejść do samoopalaczy, nim trafi na produkt, który okaże się przyjacielem, a nie wrogiem, ciała;-)

W naszym przypadku wśród tegorocznych zgłoszeń LCA z kategorii produktow brązujących, marka Vita Liberata wyróżniała się zdecydowanie na plus. Z jej bogatego portoflio spodobała nam się szczególnie pianka samoopalająca.

Zamiast przyciężkiej paciai, która nie ułatwia aplikacji, w tym przypadku mamy do czynienia z wyjątkowo lekką konsystencją. Delikatny mus dba nie tylko o właściwy kolor skóry, ale przy tym nawilża ją, zapobiegając powstawaniu nieestetycznych przebarwień.

Wysoka zawartość naturalnych składników brązujących, sprawia że skóra pokrywa się zdrowo wyglądającą złocistą opalenizną. Bronzer w produkcie sprawia, że kolor jest widoczny już w trakcie aplikacji, co znacząco ułatwia posługiwanie się kosmetykiem. Konsumentka widzi, które części ciała już zostały pokryte, a które wciąż czekają na swój moment;-)

Mus został opatentowany na bazie naturalnych ekstraktów i jest produktem całkowicie ekologicznym. Dzięki zastosowanej technologii, pianka jest wolna od zapachu specyficznego dla samoopalaczy. Uff, i to jest ta SZCZEGÓLNA ulga...

Zapach DHEA to jest naprawdę ta część historii o samoopalaczach, która powinna przejść do historii;-) Opalenizna po użycu tej pianki jest trwała, a jej zanikanie jest wyjątkowo równomierne, co stanowi dodatkowy atut samoopalacza. Ekstrakty morskie i roślinne odżywiają skórę i pokrywają naturalną opalenizną.

Znajdziemy tu między innymi bazową wodę aloesową, witaminę E, wyciąg z ogórka, wyciąg z oczaru wirginijskiego, wyciąg z morszczynu pęcherzykowatego, wyciąg z papai, wyciąg z granatu, wyciąg z malin, wyciąg z liczi, wyciąg z lukrecji, wyciąg z winogron, wyciąg z miłorząbu japońskiego.

Kosmetyczny przyjaciel ciała to kosmetyk, który dba zarówno o piękny wygląd skóry, jak też jej komort. W tym przypadku efekt jest bardzo glamour, a do tego skóra jest po prostu zadbana.

Gdy zatem nasza skóra jest blada i mamy ochotę na wakacyjny look, ale:
a) jest zima
b) granice są zamknięte (np. z powodu globalnej pandemii)
c) wyczerpaliśmy limit urlopu
d) podczas naszego turnusu pogoda nawaliła i słońca było jak na lekarstwo

... to zawsze pozostaje kosmetyczna alternatywa w postaci samoopalacza. Byle jednak dobrze wybrać! Nasz wybór w LCA 2020 to właśnie ta fenomenalna pianka. Nazwa naprawdę nie jest na wyrost!

Ta publikacja jest częścią akcji Love Cosmetics Awards na rzecz Fundacji Piękniejsze Życie

# KONKURS
 reklama